Mieszkasz w bloku i to właśnie na najmniejszy pokój w mieszkaniu padło stanie się Twoją sypialnią? Nie ma powodów do zmartwień, nawet sypialnia o bardzo małym metrażu może być zgrabna, proporcjonalna i wygodna. Wysokie bloki budowane z wielkiej płyty charakteryzują się planem zabudowy, w którym względnie duży salon znacznie rozmiarami góruje nad innymi pomieszczeniami. Jest to miejsce, w którym spędzamy dużo czasu oraz przyjmujemy gości. Matematyka jest tutaj bardzo prosta i logiczna. Jeżeli gdzieś zostało przeznaczone więcej przestrzeni, gdzieś indziej metrów kwadratowych musiało ubyć. Zazwyczaj to właśnie ten najmniejszy pokój przeznaczony zostaje na naszą sypialnie. Zastanówmy się więc jak najlepiej można zagospodarować przestrzeń jaką dysponujemy aby osiągnąć przytulny, praktyczny i nie przytłaczający nas efekt. Mały pokój można niestety z łatwością zagracić. Starajmy się tego uniknąć. Niewielkie pomieszczenia charakteryzują się tym, że nawet drobny bałagan i nieład urastają nam do nieznośnych rozmiarów. Zadbajmy więc aby nasza sypialnia była czysta i możliwie jak najbardziej schludna. Im więcej rzeczy porozrzucamy w niej luzem tym większy zapanuje chaos. Ważne jest więc aby projektując to pomieszczenie oszczędzić jak najwięcej miejsca. Wąska sypialnia charakteryzuje się także tym, że bardzo łatwo jest ją jeszcze bardziej zwęzić. Kształt tego pomieszczenia ma zazwyczaj formę tak zwanego wagonu czyli długiego i wąskiego prostokąta. Jeżeli chcesz na przykład umieścić w pokoju szafę lub komodę ustawienie jej przy ścianie szerokiej tuż przy wejściu do pokoju sprawi, że będziesz wchodzić prosto na obszerny mebel, który zasłoni częściowo resztę pokoju. Takie rozwiązanie jest mało praktyczne a zwężone przejście od drzwi do okna może przyprawiać Cię o poczucie przytłoczenia. Lepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie dużego mebla przy ścianie wąskiej jeżeli jest to możliwe. W przypadku jeśli ściana ta jest w największej części zajęta przez otwór drzwiowy dobrą alternatywą będzie długa i wąska szafa wnękowa umieszczona po stronie pokoju na którą bezpośrednio nie wychodzą drzwi. Zabierze ona trochę przestrzeni ale pozwoli Ci zmieścić wszystkie potrzebne rzeczy w jednym miejscu. Jest to rozwiązanie lepsze i bardziej praktyczne niż ustawianie kolejnych słupków czy komody o którą będziesz się potykać. Wybierając meble do swojej sypialni pamiętaj, że kolory jasne optycznie powiększają i sprawiają wrażenie przestronności. Wybierając odcienie bieli, beżu lub jasnego drewna rozświetlisz swoją sypialnie i dodasz jej dużo uroku. Zdecydowanie zrezygnuj z kolorów ciemnych, takich jak głębokie brązy, fiolety czy granaty. Nic tak wizualnie nie skurczy pokoju jak zapchanie go ciężkimi, mahoniowymi meblami.
Tą samą zasadą kieruj się wybierając kolory ścian czy podłogi. Ściany szerokie powinny mieć barwę jaśniejszą od tych wąskich. W ten sposób uzyskamy złudzenie większej ilości wolnej przestrzeni. Sufit powinien także pozostać jasny a najlepiej biały. W przypadku gdyby fantazja poniosła nas na tyle aby kolorową farbą pokrywać także jego szybko zauważylibyśmy że w naszej sypialni czujemy się jak w pudełku na zapałki.
Strategiczną kwestią w meblowaniu wąskiej sypialni jest właściwe ustawienie łóżka. Standardowo najlepiej sprawdza się wariant w którym jest ono umieszczone bokiem, w skraju pomieszczenia pod samym oknem. To ustawienie co prawda uniemożliwia dostanie się do łóżka z drugiej strony ale oszczędza nam cennego miejsca, które możemy zagospodarować na coś innego. Ustawienie mebla na środku pokoju zamieniłoby je w niewygodną a może nawet niebezpieczna przeszkodę przez którą często musielibyśmy skakać poruszając się po sypialni.
Dla osoby zajmującej połowę łóżka od trony okna, wygodną i prostą alternatywą dla szafki nocnej będzie parapet. Można na nim ułożyć książki, rozstawić zapachowe świeczki lub po prostu używać go jako półki do stawiania wieczorem potrzebnej nam w nocy szklanki wody czy herbaty.
Z drugiej strony mebla można umieścić drobną szafeczkę spełniającą dokładnie te same funkcje.
Ważne jest aby przy projektowaniu pomieszczenia pamiętać że wąska sypialnia musi być dobrze oświetlona. Półmrok nigdy dobrze nie komponuje się z małym metrażem. Zimne i nieodpowiednie światło będzie Cię męczyć i przytłaczać. Wybierz więc żarówki o właściwej mocy oraz kolorze. Ciepłe, pomarańczowe światło sprawdzi się znacznie lepiej niż to kojarzące się nam z wizytą u dentysty zimne i białe. Kolejnym trikiem na oszczędzenie jak największej ilości przestrzeni w pomieszczeniu będzie zdecydowanie się na płaski klosz na suficie zamiast wiszącego żyrandola. Mając do zagospodarowania mało miejsca postawmy na minimalizm i maksymalną funkcjonalność. Umieszczenie elastycznej lampki na szerokiej ścianie, u wezgłowia łóżka da Ci wygodę sterowania strumieniem światła. Możesz też umieścić ją z boku szafy wnękowej, unikając uszkadzania ściany.
Jeżeli chcesz jeszcze bardziej optycznie powiększyć swoją sypialnię możesz w dowolnym miejscu szerokiej ściany, zawiesić długie lustro. To sięgające od sufitu po podłogę sprawdzi się najlepiej stwarzając złudzenie znacznego przedłużenia pokoju. Pamiętaj, że wszystkie chwyty są tu dozwolone. Rozejrzyj się po sklepach lub internecie w poszukiwaniu dokładnie tego co Cię zadowoli. Jeśli dobrze czujesz się w sypialni ale masz wrażenie, że czegoś jej brakuję możesz na szerokiej ścianie nad łóżkiem umieścić dużą fototapetę lub obraz. Na rynku znajdziemy bardzo wiele ciekawych projektów, które aż proszą się aby zabrać je do domu.
Kochasz duże miasta a widok drapaczy chmur Cię uspokaja? Umieść więc nad swoją głową panoramę wielkiej metropolii i co dzień zasypiaj otulając się wyobrażeniem miejskiej dżungli. Jeżeli bliższa jest Ci jednak ta prawdziwa, pełna kolorowej roślinności i harcujących między lianami małp, zdecyduj się na fototapetę przepełnioną świeżą i relaksującą zielenią. Cokolwiek wybierzesz niech opisuje Ciebie i sprawia, że z radością będziesz układać się do snu w swojej ciasnej ale własnej sypialni.
